Zimowe kolory Prowansji to wspaniały spektakl 😍.
Zarówno dla oka, ciała, jak i dla ducha 💜😍💜.
W zależności od pogody, zmieniają się jak kameleon 🤗.
***
Zaczynamy kolejną wspaniałą podróż ✈️.
Witaj w bajkowej krainie Prowansji 💜.
Tym razem w zimowej odsłonie ⛄️❄️🎄🎅❄️.
***
Zima w Prowansji
Mam dla Ciebie zagadkę.
Jak myślisz, skąd wiadomo, że do Prowansji zawitała zima 🕵️♀️?
Ze względu na brak palącego słońca?
A może dlatego, że są o wiele niższe temperatury?
Czy też może z uwagi na zimowe gwiazdy prowansalskiego stołu?
Jeśli tak uważasz, to … masz rację.
Ale jest jeszcze coś, co zgodnie z Naturą wskazuje, że nadeszła prowansalska zima.
Każdy mieszkaniec regionu doskonale o tym wie.
Bo to naturalny “termometr” – prosto z Prowansji.
Są nim … żółwie 🐢!
Na południu Francji, lądowe żółwie Herman są bardzo często spotykane.
Gorący klimat oraz palące słońce sprzyjają ich obecności w regionie.
Żyją “dziko” w lasach oraz w ogrodach wielu mieszkańców Prowansji.
Zachowanie żółwi to idealny barometr zmieniającej się pogody i pory roku.
Kiedy nadchodzi prowansalska zima, żółwie zapadają w zimowy sen 🐢💤.
Ich okres hibernacji, w zależności od pogody i temperatury, trwa mniej więcej od listopada do marca.
A kiedy nadchodzi wiosna, żółwie pełne sił i nowej energii budzą się z zimowej drzemki i wychodzą ze swoich kryjówek.
Voilà voilà!
To kolejny sekret prowansalskiej Matki Natury 😍.
Pierwszym kolorem, charakterystycznym dla zimowej Prowansji jest:
Żółty
Kolor żółty to symbol prowansalskiego słońca.
Tak, tak, nawet zimą w Prowansji jest pięknie i słonecznie.
Jednak w zimie słońce nie jest tak intensywne, jak w lata.
Dlatego zima w Prowansji, to idealny czas na delektowanie się słońcem w nieco innej odsłonie.
Żółty to także kolor słonecznej mimozy z Prowansji:
To malutkie pomponiki, które rozświetlają prowansalską zimę.
W promieniach zachodzącego słońca, kolor żółty przemienia się w złoty.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o mimozie, to zapraszam Cię tutaj:
https://francuskiswiat.pl/mimoza-czyli-zlota-gwiazda-francuskiej-riwiery/
Kolejnym kolorem charakterystycznym dla zimy w Prowansji jest:
Cytrusowy
Czyli “miks” koloru pomarańczowego i żółtego.
To kolor symbolizujący przepyszne cytrusy.
Okres zimowy w Prowansji to czas, kiedy w ogrodach cytrusy są wszechobecne.
W miejscu, w którym pracuję, w ogrodzie znajdują się liczne drzewka pomarańczowe, cytrynowe i mandarynkowe.
Jeśli ktoś z pracowników ma ochotę na coś słodkiego, a jednocześnie zdrowego, wówczas wystarczy wyjść do ogrodu.
Pomarańcza lub mandarynka zerwana zimą prosto z drzewa, smakuje przepysznie!
Kolejnym kolorem, który symbolizuje zimę w Prowansji jest:
Różowy
Różowy kolor oznacza nie tylko różowe wino rosé.
Chociaż wiadomo, że bez niego prowansalskie lato nie mogłoby istnieć.
Ale tym razem mówimy o zimie.
Właśnie ta pora roku oferuje piękne spektakle na niebie.
Zimowe zachody słońca w Prowansji mają właśnie kolor różowy.
A kiedy różowy spotyka się z innymi kolorami, to na prowansalskim niebie dzieje się magia…
Skoro mowa o zimie, to nie można pominąć różowej gwiazdy prowansalskiego talerza.
I chociaż w Prowansji jest ona obecna przez cały rok, to właśnie zimą odgrywa bardzo ważną rolę.
Różowy to także kolor czosnku:
Jest on jednym z niezbędnych składników kuchni prowansalskiej.
Wspominałam o nim kiedyś tutaj:
https://francuskiswiat.pl/najslynniejsze-skladniki-kuchni-prowansalskiej/
Czosnek to naturalny antybiotyk.
Idealny pogromca bakterii czy wirusów – zwłaszcza zimą.
Zdradzę Ci małą tajemnicę.
Są turyści, którzy podczas letnich wakacji w Prowansji, zaopatrują się w hurtowe ilości czosnku.
Wszystko po to, aby jak najdłużej w ciągu roku delektować się jego smakiem i cennymi właściwościami.
Bez względu na to, gdzie mieszkasz, warto pamiętać o dobroczynnym wpływie czosnku na zdrowie.
Zwłaszcza zimą.
Jednym z podstawowych kolorów charakterystycznych dla Prowansji jest również kolor:
Błękitny
Błękit zimową porą może oznaczać tylko jedno – piękną pogodę!
Bezchmurne, błękitne niebo w połączeniu z turkusem wody to kolejne symbole prowansalskiej zimy.
Kiedy słońce w Prowansji rozpieszcza temperaturami, mieszkańcy chętnie korzystają z “zimowej” aury.
W takich okolicznościach wielu z nich wybiera się na obiad do jednej z restauracji przy plaży.
Ale…nie zawsze jest szampan i kawior!
Nawet w Prowansji.
Chociaż trudno w to uwierzyć, to nawet w prowansalskim raju zdarzają się dni, w które pogoda nie rozpieszcza.
I wówczas kolor błękitny zmienia się w:
Granatowy
Kolor ten symbolizuje gniewne oblicze morza.
Bywa, że pada rzęsisty deszcz, któremu towarzyszy silny wiatr.
Wówczas granatowa woda w morzu w połączeniu z dużymi falami pokazuje siłę Matki Natury.
Granatowy to symbol tafli morskiej, która mówi: “dzisiaj nie ma ze mną żartów”.
W takie dni morze wcale nie jest bezpieczne.
Dlatego wówczas najlepiej zachować zdrowy rozsądek i trzymać się z daleka od linii brzegowej.
Z pozoru nieoczywistym, ale jakże ważnym kolorem zimowej aury w Prowansji jest:
Szary
Szary to także kolor jednego z zimowych przysmaków regionu.
Są to przepyszne i zdrowe ostrygi, które chowają się w swojej szarej skorupie.
To szara prowansalska eminencja i prawdziwa bomba witaminowa.
A jeśli chcesz wiedzieć więcej o tajemniczych ostrygach, to zapraszam Cię na moje poprzednie wpisy tutaj: https://francuskiswiat.pl/krolowa-jest-tylko-jedna-czyli-jej-wysokosc-ostryga-%e2%81%a3%e2%81%a3/
i tutaj: https://francuskiswiat.pl/otwieranie-ostryg-mistrzostwo-i-artyzm/
Kiedy kolor granatowy i szary udają się na wspólne “rendez – vous”, wzajemny “mariaż” jest nieunikniony.
Zimowa Prowansja oferuje także inny wspaniały smakołyk.
Jego charakterystyczny kolor to:
Czarny
Podczas prowansalskiej zimy, kolor czarny należy do niej.
To trufla, czyli czarny diament regionu.
Ma specyficzny zapach i smak, dlatego nie każdy ją docenia.
W zimowej kuchni Prowansji, trufla odgrywa bardzo ważną rolę.
Dla koneserów, zarówno proste, jak i te bardziej wyszukane dania, to truflowy raj dla podniebienia.
O trufli szczegółowo pisałam tutaj:
https://francuskiswiat.pl/trufla-tajemniczy-diament-prowansji/
Mówiąc o zimie w Prowansji, oprócz trufli, jest jeszcze jedna, czarna gwiazda prowansalskiego stołu.
To:
Jeżowce
Te kolczaste dziwolągi kryją w sobie prawdziwy skarb.
Zimowy skarb, prosto od prowansalskiej Matki Natury.
Zawierają mnóstwo witamin i minerałów, które są bardzo ważne dla zdrowia.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o jeżowcach, to zapraszam Cię do tego wpisu:
https://francuskiswiat.pl/jezowce-kolczaste-pieknosci-prowansji/
Zima w Prowansji potrafi zaskoczyć.
Jest to związane z kolejnym kolorem charakterystycznym dla regionu, którym jest:
Biały
Wiele osób myśli, że Prowansja to gorrrrrące lato, palące słońce i wysokie temperatury 🔥.
I rzeczywiście tak jest, tyle, że … podczas sezonu letniego 😍.
Lawendowy i oliwkowy kolor upalnego lata, w porze zimowej zamienia się w biały.
Zimą, biały kolor w Prowansji oznacza … śnieg ❄️!
Tak, dobrze widzisz.
Zdarza się, że podczas zimy w Prowansji Matka Natura zakłada biały płaszcz ❄️⛄️❄️.
Pola lawendy, gaje oliwne i prowansalskie domki z kamienia, w zimowej odsłonie, są nie do poznania:
Biały nadaje prowansalskim krajobrazom zaskakujący wygląd.
I mimo tej “pierzynki”, nie brakuje im wcale uroku.
Bratem bliźniakiem białego jest kolor:
Transparentny
To kolor, którego …. nie widać.
Ale za to bardzo dobrze go “czuć”.
Mimo niewidzialnej postaci, w Prowansji potrafi on zrobić niezłe spustoszenie.
Kolor transparentny symbolizuje mistral, czyli wiatr halny Prowansji.
Potrafi on być bardzo dotkliwy i odczuwalny.
Zakrada się w sposób niezauważony i robi pogodowy bałagan.
Przez 2 lub 3 dni przeszywa swym zimnem.
A następnie, jakby nigdy nic się nie stało, ponownie rozpieszcza mieszkańców regionu błękitem nieba i morza…
***
O zimowych kolorach Prowansji mogłabym jeszcze długo mówić.
Nie sposób ich wszystkich wymienić.
Ale jedno jest pewne – zima w Prowansji, bez względu na pogodę, jest wspaniała.
Przybiera różne odcienie i kolory, które nie są wcale oczywiste.
Ale każdy z nich wnosi coś ciekawego do prowansalskiej, zimowej rzeczywistości.
Zimowa Prowansja zaskakuje, ale i skłania do refleksji.
Bo nawet, kiedy zdarzają się gorsze pogodowo dni, to za chwilę, jak w piosence Andrzeja Piasecznego (“Imię deszczu”):
“przecież po najgorszej zimie, będzie wiosna 💛“…
A kiedy z zimowego snu obudzą się żółwie 🐢🐢, to będzie dowód, że skończyła się zima.
I najlepszy znak, że do Prowansji wkroczyła Madame Wiosna 🌞.
***
Wspaniale było po raz kolejny zabrać Cię w podróż do bajkowej Prowansji 💜.
Do wspaniałej krainy, która mieni się wszystkimi kolorami w zależności od pory roku 💛❤️💚🧡💙💜.
A jakimi kolorami mieni się Twoja zima 🧐?
Bez względu na to, w jakim kraju mieszkasz, daj mi o tym znać w komentarzu 😉.
Ściskam Cię serdecznie i wysyłam moc zimowego, prowansalskiego słońca 💛🌴🌞.
Do kolejnego, ciekawego wpisu ❤️!