Trufla to najdroższy i najbardziej pożądany grzyb światowej gastronomii.

Ten mały cud natury zrodzony z tajemniczej “współpracy” z niektórymi gatunkami drzew jest nazywany czarną perłą lub czarnym diamentem Prowansji.

Zima jest tą porą roku, kiedy do woli można rozkoszować się truflą – tak obecną
w tym czasie na południu Francji.

I choć swoim wyglądem wcale nie zachęca do bliższego poznania, to jest ona pożądana przez najlepszych szefów kuchni.

Co to są trufle?

Na czym polega ich fenomen?

Dlaczego są tak horrendalnie drogie?

Kto jest truflowym VIPem Prowansji?

***

Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi poniżej.

***

Dzisiaj zapraszam Cię na wspólne odkrywanie świata trufli – luksusowych i tajemniczych produktów kuchni francuskiej.

***

Co to są trufle?

To niesamowite skarby ziemi.

Są to grzyby o bardzo intensywnym i specyficznym zapachu wyglądające jak ubłocone kamienie!

Nie są widoczne gołym okiem – rosną w ziemi i znajdują się na głębokości od 1 do 15 cm.

Najczęściej spotykane i używane w gastronomii są trufle czarne, ale istnieje także rarytas rarytasów.

Trufla biała – bo o niej mowa, choć wygląda jak zwykły ziemniak, jest prawdziwym unikatem na rynku truflowym.

Jest ona o wiele droższa od czarnej i tym samym o wiele rzadziej używana.

Trufle zasadniczo są owocem spotkania z drzewem (zwanym drzewem truflowym) i ich wzajemnej “współpracy”, czyli biologicznej symbiozy.

Istnieje około 100 gatunków trufli, jednakże tylko 8 jest używanych w gastronomii.

Po przekrojeniu widać charakterystyczną strukturę “marmuru”, czyli białe żyłki przecinające truflowy miąższ.

Trufle są niskokaloryczne – głównie składają się z wody oraz błonnika i zawierają dużo witamin, m.in.: witaminę A, D i K, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Polowanie na trufle

Jak wspomniałam powyżej, trufle rosną pod ziemią i nie są widoczne gołym okiem – dlatego trzeba je wydobyć.

W jaki sposób?

Okazuje się, że wcale nie jest to takie proste, gdyż wydzielany przez nie zapach nie jest wyczuwalny przez człowieka.

Na szczęście hodowcy trufli mogą w tym zakresie liczyć na pomoc zwierząt.

Trufle są zazwyczaj znajdywane przez psy truflowe, które od najmłodszych lat przechodzą odpowiednie szkolenie w tym zakresie.

Jest to obecnie najbardziej popularny sposób odnajdywania trufli.

Jednakże prawdziwym odkrywcą czarnego diamentu Prowansji jest świnia!

Ma ona o wiele bardziej wyostrzony węch od psa.

Niestety obecnie poszukiwanie trufli w ten sposób należy do rzadkości, ze względu na wysokie koszty utrzymania zwierzęcia.

Poniżej na zdjęciu nie byle kto, bo księżniczka Nini ze swym właścicielem w akcji poszukiwania trufli.

Nini to truflowa gwiazda Prowansji – bohaterka licznych reportaży czy programów telewizyjnych poświęconych truflom.

Nini zaszczyca swoją obecnością także targi truflowe, na których jest prawdziwą atrakcją.

Zatem śmiało można powiedzieć, że Nini to taki truflowy VIP Prowansji.

Jest ona jedną z nielicznych i najstarszych świń truflowych, która jeszcze działa aktywnie na terenie tego regionu.

Co więcej – działa z naprawdę niezłym skutkiem!

W przeciągu godziny potrafi znaleźć trufle o wartości rynkowej około 2 000 euro,
a w jeden sezon truflowy (3 miesiące) potrafi zarobić więcej, niż dyrektor zarządzający ogromnej paryskiej firmy.

Nic zatem dziwnego, że księżniczka Nini dla swojego właściciela jest bezcenna.

Jeśli myślisz, że to koniec atrakcji, które w związku z poszukiwaniem trufli mogą zaoferować nam zwierzęta, to pewnie się zdziwisz.

W poszukiwaniu trufli pomagają nie tylko psy, świnie, ale mogą pomagać nawet muchy!

Są to muchy truflowe (Helomyza Tuberivora), które mają niesamowity talent do wykrywania trufli.

Są przyciągane przez zapach wydzielany przez trufle i “lądują” w ich pobliżu.

Ten specyficzny, swego rodzaju “taniec” z muchami przy poszukiwaniu trufli wymaga więcej uwagi, jednakże ta metoda również jest stosowana i skuteczna.

I choć zwierzęta wskazują miejsce, gdzie leży trufla, to fizycznie wydobywa ją człowiek.

Jeśli odbywa się to za pomocą jakiegoś narzędzia, trzeba bardzo uważać, aby nie uszkodzić trufli.

Ma to później istotne znaczenie przy ustalaniu jej ceny.

Hodowcy trufli cały czas z nimi eksperymentują, gdyż te luksusowe grzyby i ich “współpraca” z drzewem truflowym nadal do końca nie jest zbadana.

Dlatego też mówi się, że trufle roztaczają wokół siebie aurę tajemniczości.

Czy każdy może “upolować” truflę?
Otóż każdy, pod warunkiem, że nie znajduje się ona na terenie prywatnym.

Cena trufli

Nie bez kozery mówi się, że trufla to diament.

Jak przystało na produkt luksusowy za trufle trzeba słono zapłacić.

To najdroższe grzyby na świecie.
Ich cena zmienia się w zależności od rodzaju trufli oraz ich stanu.

Czarna trufla kosztuje około 800 euro za kilogram na specjalistycznych targach, do nawet 1200 euro za kg w sklepach w dużych miastach.

Trufla biała – rzadko używana w gastronomii to aż 4 500 euro za kg.

Im większa trufla i w lepszym stanie (bez żadnych uszkodzeń), tym bardziej jest ona cenna.

Truflowe pyszności

Trufla jako czarny diament Prowansji odgrywa istotną rolę we francuskiej gastronomii.

Najczęściej dodaje się ją świeżą, pokrojoną w cienkie plasterki, w ostatniej chwili do poszczególnych dań, aby zachować jej unikatowe właściwości i charakterystyczny aromat.

Nie należy jej gotować, gdyż wówczas traci swój intensywny zapach.

Trufla doskonale komponuje się przykładowo z jajkiem.

Nie ma nic prostszego i bardziej aromatycznego, niż jajecznica lub omlet z truflą.

Innymi składnikami, które podkreślają smak i intensywny aromat trufli są np. ryż, makaron, sosy czy masło.

Trufla doskonale komponuje się także z niektórymi owocami morza.

To także wspaniały dodatek do mięs, jak poniżej:

Z truflami może być nawet pizza:

Trufle mogą również stanowić pyszny składnik deserów:

Do wyboru istnieje szeroki wachlarz produktów z dodatkiem trufli, które można nabyć w specjalnych sklepach truflowych oraz w sprzedaży internetowej.

Są to m.in. oliwy truflowe, musztardy, kremy i sosy, masło, sól, pesto truflowe, różnego rodzaju sery, a nawet chipsy.

Truflowa “operacja” w Prowansji

Czarny diament stał się m.in. bohaterem jednego z rozdziałów książki Petera Mayle’a “Zawsze Prowansja” .

Autor w bardzo zabawny sposób opisuje powierzoną mu tajną “operację” prosto
z Prowansji.

Była to sekretna i wcale nie taka łatwa w wykonaniu misja dotycząca trufli.

Peter Mayle opisuje swoje przygody związane z poszukiwaniem trufli, ich zakupem,
a następnie przewiezieniem z Prowansji aż do Londynu.

Jeśli ktoś nie czytał całej sagi opowieści Petera Mayle’a o Prowansji, to przy okazji polecam.

Truflowy rekord

Najdroższa trufla na świecie to ważąca nieco ponad 1 kg trufla biała, za którą zapłacono – bagatela – 120 000 euro na aukcji we Włoszech!

Dochód ze sprzedaży tej trufli posłużył szczytnemu celowi, gdyż został przekazany na cele charytatywne.

Trufle, zwane czarnym diamentem Prowansji lub czarną perłą, to prawdziwy rarytas zimowego stołu.

Najbardziej znana w regionie jest trufla Périgord, która cieszy kubki smakowe mieszkańców Prowansji od świąt Bożego Narodzenia aż do marca.

Uprawa trufli wymaga pracy i nie lada cierpliwości, co czyni z niej produkt rzadki, luksusowy i bardzo drogi.

Rynek trufli jest bardzo specyficzny, elitarny i prężnie się rozwija.

Prowansja to prawdziwe zagłębie truflowe, z którego trufle wędrują m.in. do najbardziej luksusowych hoteli w Szwajcarii.

Tak mała, niepozorna, dziwnie pachnąca i tajemnicza kulka, która łamie wszelkie stereotypy, jest doceniana i pożądana przez największych szefów kuchni nie tylko we Francji, ale i na całym świecie.

***

Odkrywanie tajemniczego świata trufli i wirtualna degustacja czarnego diamentu Prowansji dobiegła końca.

Być może miałeś już okazję kosztować kiedyś trufli?
Jeśli tak, ciekawa jestem Twoich wrażeń.

A jeżeli wpis Ci się podobał, będzie mi miło jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią, komentarzem lub lajkiem.