Zgodnie z obietnicą z poprzedniego wpisu (zerknij tutaj: https://francuskiswiat.pl/targ-prowansalski-w-saint-tropez/), dotrzymuję słowa 👍.
Targ rybny w Saint Tropez to kolejne interesujące miejsce podczas wizyty w miasteczku.
Z pysznym jedzeniem 🦪🦞🐙😍🍋🍾🦐 i tropezjańską atmosferą 🤩.
Z historią i tradycją w tle 😍.
I oddechem współczesnych turystów na “plecach” 😎🌞🤭.
***
Dzisiaj zabieram Cię na kolejne zakupy 🤗.
Tym razem na saint tropezki targ rybny 🐟🦀🦞🦐🦑🦀🦪🍋.
Zrobimy sobie prawdziwie królewską ucztę dla oka i dla podniebienia 😋!
***
Co to jest targ rybny w Saint Tropez i co można tu kupić 🧐?
Co jest jego elementem charakterystycznym 🧐?
I co z tym wszystkim ma wspólnego sama Brigitte Bardot 🧐?
***
Zaraz Ci wszystko wyjaśnię.
Zapraszam do lektury 🤗.
***
Jednak zanim o tym wszystkim Ci opowiem, na chwilę przeniesiemy się do przeszłości.
Dawno, dawno temu, kiedy Saint Tropez było małą wioską rybacką,
w miejscu, o którym mowa, była brama umożliwiająca wjazd do miasteczka.
Pełniła ona funkcje obronne przed atakiem wroga.
Saint Tropez jest dawną wioską rybacką.
Z czasem, kiedy brama przestała być potrzebna do celów obronnych, przekształcono ją w malowniczy targ rybny.
Co to jest targ rybny w Saint Tropez?
Co oferuje?
To miejsce jest istnym rajem dla wielbicieli ryb i owoców morza.
„Poissonnerie”, czyli targ rybny w Saint Tropez, to wydzielona przestrzeń, w której każdego dnia sprzedawane są prawdziwe morskie piękności 😉.
Zobaczcie zresztą sami 🤭😉🤭:
Możecie mi wierzyć na słowo, że nawet, jeśli to nie wygląda wcale apetycznie, to naprawdę smakuje obłędnie 😋.
Na marmurowych blatach, codziennie można znaleźć duży wybór świeżutkich ryb i owoców morza z regionu.
Można się tu zaopatrzyć m.in.: w piękne dorady, langusty, homary, przegrzebki (małże św. Jakuba), różnego rodzaju krewetki, łososie, tuńczyki, sardynki, ostrygi, małże, ośmiorniczki itp.:
Każdy wielbiciel ryb i owoców morza będzie zachwycony wizytą w tym miejscu 🤗.
No dobrze, ale koniec podziwiania 🤭.
Teraz czas na nasze wspólne zakupy.
Tylko nie mów nikomu …..😉🤭😉
Zanim to nastąpi, najpierw małe wyjaśnienie dla Ciebie, tak na ucho 😉.
Jeśli myślisz, że polubiłam owoce morza od razu – to się mylisz 🙈.
Ja i owoce morza, to nie była wcale miłość od pierwszego wejrzenia.
Ale dałam im kolejną szansę – i zdecydowanie było warto!
Dzisiaj nie wyobrażam sobie bez nich życia 😋.
Nauczyłam się je jeść dopiero na południu Francji.
Świeżutkie ryby i owoce morza, właśnie nad morzem smakują najlepiej.
Zakupy
Ale czas wracać do naszych zakupów.
Dzisiaj mam ogromną ochotę na krewetki – w różnej postaci.
Na przystawkę kupimy małe krewetki.
Będę je serwować po prostu skropione sokiem z cytryny:
Lub panierowane w ten sposób:
Sama jeszcze nie wiem na co ostatecznie się zdecyduję, gdyż uwielbiam je
w obu wersjach 🔥😋🔥.
Następnie zaopatrzymy się w pięknego i świeżutkiego tuńczyka:
Przygotuję go z warzywami oraz podsmażoną cebulką.
Będzie smakował wyśmienicie!
Zostawię jednak kawałek do tatara.
Zrobię z niego kolejną, pyszną przystawkę.
Przyrządzę ją z awokado i skropię sokiem z cytryny:
Chodźmy dalej, kupimy jeszcze doradę.
Upiekę ją w piekarniku i przygotuję do niej pyszny sos.
Przygotowuję go na bazie tego, który podbił moje kubki smakowe
w jednej z restauracji.
W tym wpisie o kuchni https://francuskiswiat.pl/kuchnia-francuska-czyli-jak-biesiaduja-francuzi/ wspominałam, że moje wizyty w restauracjach często skutkują późniejszymi “atakami kulinarnej weny twórczej” 🙈🤭🙈.
W zależności od składników, które mam aktualnie w lodówce, sos do ryby przybiera różną postać .
Do dorady obowiązkowo cytryna, warzywa oraz ryż:
Duże krewetki będą grillowane i serwowane z warzywami oraz białym winem.
Przygotuję je znowu na wzór tych, które zwykle jem w jednej z moich ulubionych restauracji:
Od czasu do czasu robię także spaghetti z owocami morza.
Chodźmy jeszcze dalej, kupimy mule (małże).
Przyrządzone z czosnkiem, dodatkiem ziół prowansalskich, sosem pomidorowym, podawane z białym winem, będą kolejną ucztą dla podniebienia:
Zakupy zakupami, ale wróćmy jeszcze na chwilę do samego targu.
Nie można mówić o saint tropezkim targu rybnym, bez wspomnienia
o jeszcze jednym bardzo ważnym, jego elemencie.
Jest to:
Mozaika
Charakterystyczny element targu rybnego
Króluje na niej Posejdon – mityczny bóg mórz i oceanów, żeglarzy oraz rybaków.
Mozaikę zdobi wiele morskich symboli: ryb, krabów, rozgwiazd, koników morskich i innych morskich żyjątek:
Chodźmy dalej.
Pokażę Ci, co kryje się w kolejnej części targu.
Kiedy mija się zadaszoną część, naszym oczom ukazuje się niewielki plac.
To Place aux Herbes w Saint Tropez:
Znajduje się tu kilka małych stolików.
Może i są one niewielkie, ale wierz mi – w rzeczywistości mogą pomieścić wiele osób (przetestowane!).
Czasami do tych niepozornych stolików czeka spora kolejka.
Jeśli nie ma się szczęścia, trzeba spędzić naprawdę sporo czasu, aż ktoś skończy swój posiłek.
Ale jak najbardziej warto.
W tej części można zamówić pyszne i świeże ostrygi, na które wirtualnie zapraszam Cię już teraz – jeśli tylko je lubisz lub jeśli chcesz ich skosztować.
A co!
Po naszych zakupach zasługujemy na chwilę wytchnienia i odrobinę przyjemności 😍.
Ostrygi, które kupuje się w tej części targowiska można spożyć na miejscu
z dodatkiem białego wina i delektować się mile spędzonym czasem:
Kupię także ostrygi na wynos.
Od kiedy nauczyłam się je otwierać oraz przygotowywać specjalny sos
z szalotki, delektuję się nimi także u siebie w domu:
Jeśli nie czytałeś mojego wpisu o ostrygach, to zapraszam Cię tutaj: https://francuskiswiat.pl/krolowa-jest-tylko-jedna-czyli-jej-wysokosc-ostryga-%e2%81%a3%e2%81%a3/
Oprócz ostryg w tej części targu znajdują się także różne gotowe produkty
z dodatkiem owoców morza np. sałatki, szaszłyki, pulpeciki, kawior itp., które można spożyć na miejscu lub kupić na wynos:
Ale to jeszcze nie jest wszystko, co to miejsce może zaoferować.
Tuż obok targu rybnego znajduje się jeden stragan, na którym sprzedawane są owoce, warzywa i kwiaty:
Z tej wersji zakupów często korzystają mieszkańcy.
Przytłoczeni ilością turystów w porze letniej, często chcą uniknąć zakupów na dużym targowisku przy Place des Lices.
Kiedy turyści z całego świata degustują ostrygi i owoce morza poszukując saint tropezkich wrażeń, tuż obok, w jednym z najbardziej „modnych” miejsc toczy się prawdziwe życie mieszkańców:
Po zakończonej pracy sprzedawcy z targu rybnego oraz okolicznych sklepików spotykają się wspólnie na aperitif:
Miejsce to stało się także wyjątkowe za sprawą samej Brigitte Bardot.
Dlaczego?
Zobaczcie sami poniżej:
Jest to częsty punkt fotograficzny dla turystów szukających śladów aktorki
w miasteczku:
***
Saint tropezki targ rybny jest kolejnym interesującym miejscem podczas wizyty w miasteczku żandarma.
Mimo reputacji Saint Tropez jako letniej stolicy luksusu, mimo upływu lat, miejscowość pozostaje wierna swojej tożsamości oraz korzeniom małej wioski rybackiej.
Można tutaj spotkać zarówno mieszkańców, jak i turystów.
To raj dla wielbicieli ryb i owoców morza, którzy chcą doświadczyć prawdziwie saint tropezkiej atmosfery.
Ale nie tylko.
Jeśli nie jest się zwolennikiem ryb i owoców morza, można tu przyjść po prostu na spacer.
Warto rozejrzeć się po okolicznych kamieniczkach – dawnych domach rybackich.
Wspaniale jest nie tylko dobrze zjeść na targu rybnym, ale i zobaczyć, jak płynie zwykłe – niezwykłe życie mieszkańców Saint Tropez.
Targ rybny to kolejny punkt na mapie Saint Tropez, gdzie – mimo światowej sławy miasteczka – jego dyskretny urok i czar, legenda oraz mit przeplata się z historią, tradycją i prawdziwym życiem mieszkańców ❤️.
***
A czy Ty lubisz owoce morza 🦞🦪😋🦐😉?
Jeśli nie, to czy miałbyś odwagę ich skosztować 🤭?
Czy nasze dzisiejsze zakupy zaliczysz do udanych 😉?
Ja, jak najbardziej 🔥!
I już się nie mogę doczekać, aż z tych wszystkich wspaniałości wyczaruję same pyszności 😋🔥😋!
Jeśli nasza kolejna wspólna, zakupowa wyprawa podobała Ci się, będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz mi kilka słów w komentarzu lub “lajka” 🤗❤️😍.
Bardzo Ci za to dziękuję ❤️ i do następnego ciekawego wpisu 🤗!
[…] danie główne to zazwyczaj zamówione na targu rybnym (https://francuskiswiat.pl/targ-rybny-w-saint-tropez/ ) świeże owoce […]