Port Grimaud, to Wenecja Prowansji ???.
Wyjątkowe miasto na wodzie jest architektoniczną perełką.
Kryje w sobie wspaniałą historię oraz wiele niespodzianek.

Zapraszam Cię na moją wirtualną łódkę.
Dzisiaj zabieram Cię do Wenecji.
Wenecji w Prowansji ???.
***
Jak to możliwe, że na bagnach powstało piękne miasto ?️♀️?
Kim był szaleniec, który się na to odważył ?️♀️?
Jakie niespodzianki skrywa Port Grimaud ?️♀️?
***
Między innymi o tym opowiem Ci poniżej.
Co to jest Port Grimaud?
To miasto na wodzie i oryginalny kompleks architektoniczny usytuowany niedaleko Saint Tropez.
Jego założycielem jest François Spoerry – żeglarz i architekt z Alzacji.
Szaleniec – wizjoner, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przekształcił bagno w prowansalską Wenecję.
Jak to się zaczęło?
Photo: varmatin.com
François Spoerry był zapalonym żeglarzem.
Pływał po Morzu Śródziemnym zatrzymując się w wielu portach.
Okazały się one dla niego wielką inspiracją.
To właśnie wtedy w jego głowie zrodziło się MARZENIE.
Odważne i szalone marzenie ?!
Wyobraził sobie miejsce, w którym morze i ląd stanowią jedno.
Miejsce, w którym woda i ląd wzajemnie się przenikają i uzupełniają.
Oczyma wyobraźni zobaczył dom, w którym z salonu można przejść na taras, prosto do zacumowanej łodzi….
I w ten oto sposób narodził się szalony pomysł wybudowania miasta na wodzie.
Jednak w praktyce realizacja tego marzenia nie była wcale prosta.
Niezłe bagno
Był już pomysł i było marzenie.
Ale co dalej?
Wizja miasta na wodzie była bardzo odważna.
Tak odważna i szalona, że nikt przy zdrowych zmysłach nie dawał jej najmniejszych szans!
Pewnego dnia podczas rodzinnego obiadu, żeglarz opowiedział bliskim o swoim pomyśle.
Wuj dał mu kontakt do lokalnego agenta nieruchomości.
Okazało się, że ma on w swojej ofercie duży teren, który jest do sprzedania.
Było to….bagno!
I to naprawdę niezłe bagno.
Był to teren bagienny, którego nikt nie chciał kupić ….. od 7 lat!
I zgadnij co się stało?!?
Jeszcze tego samego dnia żeglarz podpisał umowę.
W ten sposób za własne pieniądze stał się właścicielem pierwszych 30 hektarów pod budowę przyszłego miasta na wodzie.
Machina ruszyła
Zanim w ruch poszedł ciężki sprzęt, przez 3 lata powstawały plany i projekty Port Grimaud.
Pierwsze pozwolenie na budowę zostało wydane 13 czerwca 1966 roku.
14 czerwca 1966 to oficjalna data założenia Port Grimaud.
Prace budowlane rozpoczęły się tuż po uzyskaniu pozwolenia.
Pierwsze domy zostały oddane do użytku w połowie 1967roku.
Jednak cały projekt prowansalskiej Wenecji był realizowany w kilku etapach.
Ostatni z nich zakończył się dopiero w 2006 roku.
Miasteczko obecnie
Port Grimaud to niewielkie i młode wiekiem miasteczko.
Trudno uwierzyć, że latem 2022 roku hucznie świętowało swoje 56 urodziny.
To także wyjątkowy kompleks nieruchomości na wodzie.
75 hektarów.
3 dzielnice.
2400 stałych mieszkańców.
Ponad 2000 prywatnych miejsc do cumowania łodzi tuż przy tarasach.
7 kilometrów kanałów.
14 km nadbrzeży.
14 mostów.
12 wysp.
Współczesne Port Grimaud to miasteczko ze wspaniałą atmosferą.
Zamieszkują je zarówno rdzenni mieszkańcy, jak i nowi nabywcy.
W sezonie letnim Port Grimaud jest odwiedzany przez wielu turystów.
Miasteczko można zwiedzać od strony lądu – pieszo, jak również drogą morską.
Turyści mogą wynająć łódkę i zwiedzać je pływając kanałami.
Przy nadbrzeżach znajdują się klimatyczne bary, kawiarnie, restauracje i butiki:
Miasteczko jest oazą spokoju mieszkańców.
W sezonie wakacyjnym, od frontów domów słychać turystyczny gwar.
Jednakże znika on tuż za progiem.
Po przekroczeniu salonu i wyjściu na taras z zacumowaną łodzią, mieszkańcy odnajdują swój świat.
To kameralny, intymny świat, niedostępny dla turystów:
Łakomy kąsek
Współczesne Port Grimaud to również ogromna atrakcja na rynku nieruchomości.
Specyficzna lokalizacja oraz towarzyszące widoki przyciągają coraz więcej inwestorów.
Ceny nieruchomości zaczynają się od 700 tysięcy, aż do kilku milionów euro.
I pomyśleć, że kiedyś było to bezwartościowe bagno.
Bagno, którego przez wiele lat nikt nie chciał kupić.
***
Port Grimaud jest fascynujący nie tylko ze względu na swoją architektoniczną specyfikę oraz historię.
Można tu znaleźć wiele niespodzianek.
Poniżej opowiem Ci o kilku z nich (jest ich o wiele więcej).
Makieta
Na zdjęciu powyżej znajduje się oryginalna makieta Port Grimaud wykonana przez architekta miasta.
Obrazuje ona pomysł i wizję “szaleńca”, przed rozpoczęciem budowy.
Nawet woda w kanałach była prawdziwa!
Makieta obrazująca koncepcję Port Grimaud, po raz pierwszy została zaprezentowana światu na targach w Cannes.
Miała na celu przyciągnąć żeglarzy i inwestorów.
Obecnie makieta stanowi historyczną pamiątkę oraz atrakcję dla turystów.
Można ją podziwiać w Biurze Informacji Turystycznej.
Fontanna
W miasteczku można także podziwiać oryginalną fontannę.
Zdobi ją ceramika z motywami roślinnymi i morskimi.
W samym jej środku widnieje popiersie założyciela miasta:
Drewniany most
Port Grimaud ma 14 mostów, które umożliwiają dostęp do 12 wysp.
Jeden z nich jest bardzo oryginalny:
Jest wykonany z drewna, a nie jak pozostałe mosty z betonu.
Można się po nim poruszać wyłącznie pieszo.
Dom i grób architekta
W miasteczku znajdziemy dom architekta – założyciela.
Naturalnym było, że “ojciec” Port Grimaud nie widział się nigdzie indziej, jak u siebie.
Postanowił zamieszkać tu na stałe.
I nawet obecnie, wiele lat po śmierci, jego dom nadal należy do rodziny.
Niestety Monsieur Spoerry nie doczekał końca budowy.
Zmarł 11 stycznia 1999 roku w wieku 86 lat.
Dzisiaj śpi spokojnym, wiecznym snem.
Jeszcze za życia wyraził wolę, aby spocząć w samym sercu miasteczka.
Wola ta została uszanowana.
Jego grób znajduje się w centrum, w lokalnym kościele.
Z tego miejsca czuwa on nad swoim ukochanym “dzieckiem” – Port Grimaud…
***
Historia Port Grimaud to wspaniały dowód na to, że warto mieć MARZENIA ?.
Nawet te najbardziej oryginalne, śmiałe i szalone ?.
Bo one przyprawione pasją i konsekwentną pracą mają szansę się spełnić.
Niektóre z nich na zawsze zmieniają świat oraz otaczającą rzeczywistość.
Port Grimaud to także świetny przykład, że warto iść SWOJĄ DROGĄ.
Nawet, jeśli czasami jest ona kręta i wyboista.
Miasto wybudowane na bagnach to również piękne świadectwo.
Pasja życia i potęga marzeń pomogły się narodzić nowemu miastu – PORT GRIMAUD.
***
Dziękuję Ci za wspólny rejs po kanałach prowansalskiej Wenecji ???.
Jeśli ten wpis uznasz za ciekawy i wartościowy, będzie mi miło jeśli zechcesz zostawić komentarz lub “lajka” ???.
A jeśli chciałbyś przeczytać o czymś szczególnym dotyczącym Saint Tropez, Lazurowego Wybrzeża czy Prowansji, to daj mi proszę znać na maila kontakt@francuskiswiat.pl ?.
Dziękuję, że ze mną jesteś ❤️.